31 lipca 2018

Rozdział XII - Miłość a władza, lojalność a kłamstwa.


Heeeeeej. :D W sumie długo mnie tu nie było i wiem, jak może być Wam przykro, zwłaszcza, że mogliście myśleć o tym, iż te opowiadanie porzuciłam. Nic bardziej mylnego. Po prostu jakoś to tak wyszło. Im więcej daję sobie nacisków, tym mniej się z tego wywiązuję. Co prawda, nie piszę od roku, dwóch tak regularnie, ale może się spodoba. Czekam na Wasze opinie, komentarze... Bo może według Was się wypaliłam... I z tego właśnie powodu rozdział nie leżał kilka dni, oczekując na poprawki. Jest świeży, tak, jak czułam, tak go napisałam zgodnie z moim zarysem fabuły. Nie dręczę dłużej - zapraszam do czytania! No i ten, długie to jest także nie bijcie. XD
_______________________________________________________